25 maja 2015

I D O G T R E K K I N G już za nami!!




Tak, dobrze słyszycie pierwsze zawody dogtrekkingowe za nami! Nie chcę się rozpisywać, ponieważ dodam link do szczegółowych informacji z zawodów, zdjęć oraz świetnie zoorganizowanego filmiku! 


O zawodach dowiedziałam się parę tygodni przed, organizowane były przez Frikaj.pl ( 16 maja ). A że były organizowane w miejscowości w której mieszkam to czemu nie? Startowałam wraz z młodszą koleżanką w kategorii Family ( 15 km + jakieś 5 dodatkowych jeśli liczyć te błędne koła w porozumieniu się z mapą ) jak się okazało startowali sami dorośli z takimi psami jak husky, ale nie powiem były dwa yorki, maltańczyk i pinczer ;). Przed zawodami oczywiście powtórka z geografii, poziomice, kierunki, ukształtowanie, pas biodrowy, szelki, smycz z amortyzatorem itd. Punkt 9:00 stadion, wykwaterowanie, 10:00 start! I chyba nikt nie spodziewałby się że nasz team zdobył 16 miejsce!! na około 50 w naszej kategorii, spośród zaawansowanych ludzi z całej Polski. Poniżej parę zdjęć, film zoorganizowany przez Beskid, a dla tych którzy są zainteresowani to możecie mnie poznać po bordowym t-shirt -cie i od razu powtórzę nie, nie mam 14 lat, ale też do 18 mnie nie porównujcie. Dodaję, że po imprezie zaopiekowali się nami należycie organizatorzy, którzy na nogach byli już o 2 w nocy, ponieważ o 4:30 odbyła się odprawa zawodników na trasie Hard. A co do Sary to spisała się idealnie, nie miała problemów z psami, i trudno uwierzyć ale musiałam przytrzymywać smycz bo ciągła należycie ;)

nie ma to jak nienaganna mina


OGÓLNIE PO ( z filmikiem ( ten pierwszy ) i zdjęciami ):
             K L I K        

~*~
                                 
Zmieniając temat, jeśli dobrze pójdzie to będziemy mieć nowego towarzysza, a dokładniej mieszańca husky ( matka miała 2 miejsce w kategorii medium, rasowa husky ) z adopcji. Zgadnijcie który?                           







Ps. Prosiłabym Was abyście w komentarzach podali link do Waszych ostatnich postów, abym mogła nadrobić :)



14 komentarzy:

  1. Wielki szacunek i wow! O jak ja chce na dogtrekking :/ Pozdrawiamy pusia-i-ja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW nie wiem czy jestem na czasie ale jak tu się zmieniło WOW!
    Gratulacje! nie jestem pewna czy ja dałabym sobie rade ale chciałabym spróbować, może kiedyś jak będzie gdzieś blisko nas...
    Stawiam na któregoś łaciatego ;)
    Pozdrawiamy K&F (funyonblog.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  3. O ja, podziwiam bo słyszałam że impreza była ogromna, a parę ekip musiało znajdować GOPR, więc ode mnie masz duży pokłon! I jeszcze 16 miejsce, na samych dorosłych gdzie startowali z wielkimi psiorami! Filmik świetnie nakręcili, bo mieli profesjonalny sprzęcik, a co do tych małych to one na spore psy wyrosnę, hmmmm ja strzelam na czarnego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje :D Jak na tyle dużych psów, poszło Wam świetnie :)
    A co pieska to myślę, że ten stojący w środku ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam się wybrać u nas również 16 maja :) Ale no nie było organizacji. W sumie nie było czasu bo zawsze coś ;p A kondycja była słaba !
    Gratuluje 16 miejsca ! Na prawdę jest z czego się cieszyć :)
    Mhmh słodkie pieski :) No cóż, stawiam na tego po prawej stronie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję! świetnego miejsca, a o imprezie słyszałam w Radiu Kraków :) i że ludzie z Nad Morze też się zbierali na południe! :D

    Ja podczas moich pierwszych zawodów nawet do dudziestki nie dobiłam, bo byłam około 40, więc naprawdę nieźle.
    Filmik z zawodów świetnie zoorganizowany i masa ludiz wystartowała, z tego co czytałam to chyba z 200 na całej imprezie było!
    Nie wierzę bierzesz psiaka z adopcji i to jeszcze takiego który ma śiwetne warunki pod względem fizycznym, skusiłabym się ale mam już za dość psów ;) Strzelam na tego czarnego stojącego, a dodałabyś moze link do ich schroniska? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No nieźle, zazdroszczę miejsca! Jak ostatnio startowałam to zajęłam 46 na 70 bodajże w naszej kategorii a miałam ze sobą berneńczyka :D
    Stawiam na tego środkowego i dołanczma się do prośby, podfałabyś link do schroniska? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam, też starrtowałam w zawodach i za pierwszym razem mieściłam się w ostatniej dwudziestce...
    Nie mogę się doczekac aż pokażesz go na blogu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam z beaglem :D mieliśmy 20 miejsce, ale trasa była wycienczająca.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, gratulacje! My planujemy wybrać się na dogtrekking, mam nadzieję że w końcu się uda :).
    Mój post: http://mojprzyjaciel-pies.blogspot.com/2015/05/seminarium-z-paula-guminska-malbork.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję i podziwiam! :) Chciałybyśmy udać się na jakiś dogtrekking, w końcu kiedyś musimy. :P
    Adoptujesz psiaka? Woow, super! :) Hmm... Może ten z niebieskim oczkiem?
    cztery-lapy-jeden-nos.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. LaL jesteście świetni, podziwiam za odwagę zwłaszcza że byłi sami dorości, jeszcze tyle psów :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulujemy! Jesteście śweeetni! :)
    Fajnie, że adoptujesz psiaka :) A który to nie wiem, może ten brązowy?
    Świetnego macie bloga :) Będziemy zaglądać.

    Pozdrawiamy! :)
    Oto nasz blog : http://codziennebeagle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. sporo tych kilometrów, trzeba mieć kondycję aby tyle pokonać dystansu.
    Pozdrawiam
    Michał
    www.szkola-doberman.pl wrocław

    OdpowiedzUsuń